Taki i podobny sposób opowiadania o emocjach jest dla nas codziennością. Nikogo nie dziwi, że człowiek, którego spotyka trudna sytuacja, jest smutny lub że ktoś, kto pracuje z osobą wybuchową, jest podenerwowany. Czasem odnosimy wręcz wrażenie, że każdy w takiej sytuacji zareagowałby podobnie, bo przecież takie właśnie emocje są naturalne i właściwe dla sytuacji. Wyciągamy więc prosty i, jak się początkowo zdaje, logiczny wniosek, że nasze emocje wynikają z faktów i sytuacji, których doświadczamy i że zależą one w dużej mierze od zachowania osób, z którymi się spotykamy...
Dział: Studium przypadku
W praktyce klinicznej zwykle mamy do czynienia z osobami w kryzysie. Jak wiadomo, nie każdy pacjent trafia do specjalistycznego Ośrodka Interwencji Kryzysowej lub ma potrzebę i możliwość skorzystania z takiej pomocy. Psychologowie i psychoterapeuci stoją więc przed wyzwaniem pracy z osobami w ostrym stanie kryzysowym, zazwyczaj bez możliwości wykorzystania zasobów zespołu interwencji kryzysowej, czyli wsparcia prawnika, pracownika socjalnego, asystenta rodziny itp. Praca z osobą w kryzysie jest wymagająca i może być obciążająca dla interwenta.
Nazwa „autystyczny” i „autyzm” wywodzą się z greckiego słowa autos, które oznacza „sam”, i początkowo odnosiły się do występującego w schizofrenii zawężenia relacji z ludźmi i światem zewnętrznym. Obecnie jest to termin, który odnosi się do zaburzenia rozwojowego zwanego autyzmem. Pionierami, którzy opublikowali pierwsze opisy tego zaburzenia, byli Leo Kanner w 1942 roku i Hans Asperger w 1943 roku. Od pierwszych opisów minęło ponad 70 lat, ale obserwacje wtedy poczynione są nadal aktualne. Opisywane wówczas cechy to skłonność do izolacji, potrzeba niezmienności oraz wysypkowe zdolności.
Zdiagnozowanie zespołu Aspergera nadal napotyka na duże trudności, mimo ustanowienia kryteriów jego rozpoznania znanych od 20 lat. Z badań wynika, że mimo stosunkowo szybko zgłaszanych przez rodziców niepokojących zachowań u dzieci, właściwa diagnoza ma miejsce średnio około 12. r.ż dziecka. Wynika z tego, że dzieci z ZA przez wiele lat nie otrzymują właściwych form wsparcia i terapii, podczas gdy wczesne podjęcie terapii związane jest z lepszym rokowaniem co do późniejszego funkcjonowania.
Praca psychologa z klientem to zawsze bardzo indywidualne, autorskie działanie, jednak pewne uniwersalne zasady i mogą być przydatne w trudnym procesie budowania i podtrzymania kreatywnej relacji, która będzie wywoływała pożądane efekty.
Coraz częściej trafiają do poradni psychologicznej młodzi ludzie z poważnymi i złożonymi zaburzeniami emocjonalnymi, w postaci depresji z towarzyszącymi objawami samookaleczania się lub zaburzeń jedzenia albo myślami i próbami samobójczymi. Terapią obejmowane są również coraz młodsze dzieci z zaburzeniami obsesyjno-kompulsywnymi, objawami encopresis czy objawami lękowo-nerwicowymi. Jako terapeuta rodzinny zadaję sobie pytanie: na ile to, jak funkcjonuje rodzina, wpływa na psychopatologię dziecka?
Środki psychoaktywne prowadzą do szkód biologicznych i społecznych, posiadają najsilniejszy potencjał zmiany stanów mentalnych. Osoba staje się tym bardziej podatna na uzależnienie, im bardziej stan świadomości po zażyciu jest dla niej gratyfikujący, niż przed zarzyciem substancji.
Rozwój cywilizacji, poprawa jakości życia, postęp nauk medycznych oraz wzrost kompetencji jednostek zajmujących się przywracaniem zdrowia utraconego, jaki obserwujemy w ostatnich dziesięcioleciach, przyczynił się do znacznego zwiększenia długości życia. Współczesna medycyna stawiana jest przed nowymi wyzwaniami pojawiającymi się wraz ze starzejącym się społeczeństwem, którego jedną z największych bolączek jest wzrost upośledzenia funkcji poznawczych i coraz bardziej nasilone występowanie chorób neurodegeneracyjnych. Brak świadomości własnego ciała i jego potrzeb, niewłaściwe przyzwyczajenia żywieniowe oraz brak zakrzewionej kultury fizycznej prowadzi do zaburzeń poznawczych w długotrwałym procesie utraty zdrowia.
Pomoc psychologiczna powinna być udzielona rodzinie dziecka głuchego jak najszybciej. Ze względów organizacyjnych okres połogu w większości przypadków nie jest jednak dobrym momentem do udzielania rodzinie wsparcia psychologicznego.
Uszkadzający efekt chemioterapii został zaobserwowany u około 20–39% pacjentów leczonych cytostatykami, u których stwierdzono zaburzenia kognitywne mierzone testami psychometrycznymi. Po zakończonym leczeniu onkologicznym u wielu pacjentów odnotowano subiektywne skargi na obniżenie poczucia jakości ich życia, łagodną depresję, obawy przed nawrotem choroby oraz poczucie przewlekłego zmęczenia. Wielu pacjentów wymaga rehabilitacji psychologicznej, ukierunkowanej na usprawnianie procesów umysłowych, trudności z uwagą, koncentracją, poziomem energii umysłowej.
U podłoża terminu Dorosłe Dzieci Alkoholików (DDA) tkwi założenie, iż każdy dorosły jest zawsze po części dzieckiem z własnej przeszłości, a przeszłość ta do pewnego stopnia określa teraźniejszość Szczukiewicz P., Korycka-Szymańska A., 1999). Syndrom DDA dotyczy zatem tych osób, które wychowywały się w rodzinie, gdzie przynajmniej jedno z rodziców było uzależnione. Obserwacje psychoterapeutów oraz badania empiryczne wyraźnie wskazują na fakt, iż system rodzinny bardzo odczuwa zmiany związane z rozwojem uzależnienia.
W życiu osób głuchych, które preferują komunikowanie się za pośrednictwem języka migowego, czasami przychodzi taki moment, kiedy są one zmuszone skorzystać z pomocy psychologa. Nie jest to jednak łatwe, ponieważ w Polsce funkcjonuje obecnie bardzo nieliczna grupa specjalistów posługująca się płynnie polskim językiem migowym (PJM) i posiadająca doświadczenie w pracy diagnostycznej i terapeutycznej w oparciu o ten język.