Zaburzenia lękowe rozwijające się w dzieciństwie nie zawsze rzucają się w oczy – zdarza się, że ich objawy pozostają niezauważone dla otoczenia lub są błędnie interpretowane. Może to wynikać ze stereotypów (dziecko jest „grzeczne”, „ciche”, „posłuszne” – a więc nie ma z nim problemu), braku wiedzy, niedostatecznej uwagi poświęcanej dziecku lub lęku opiekunów przed konfrontacją z myślą, że dziecko może przeżywać trudności. Niezależnie od tych powodów należy opiekunów motywować i wspierać, aby dla dobra dziecka podjęli jak najlepszą współpracę ze specjalistami.
Warto jednak pamiętać, że również dla specjalistów diagnoza zaburzeń lękowych u dzieci bywa wyzwaniem – rzadko bowiem trafiamy na przypadki „podręcznikowe”, częściej za to musimy zwrócić uwagę na diagnozę różnicową.
Zaburzenia lękowe u dzieci
Ze względu na to, że zaburzenia lękowe u dzieci mają – z uwagi na specyfikę etapu ich rozwoju – do pewnego stopnia odmienny obraz i implikacje niż w przypadku osób dorosłych, są one w większości klasyfikowane odrębnie. W diagnozie możemy się posłużyć klasyfikacją ICD-10. Ponadto przy diagnozowaniu dzieci w wieku 0–3 możemy sięgnąć po przystosowaną dla nich klasyfikację DC: 0-3R.
Zwłaszcza diagnoza zaburzeń lękowych w niemowlęctwie i wczesnym dzieciństwie wiąże się z szeregiem wyzwań (R.N. Emde i in., 2007):
- różnicowaniem między strachem i lękiem rozwojowym, a takim, który jest symptomem zaburzeń;
- różnicowaniem między zaburzeniem lękowym a cechami lękliwego temperamentu, który może wiązać się z reakcją lęku, wycofania i zahamowania w reakcji na nowe sytuacje, osoby i obiekty, ale jednocześnie nie prowadzić do rozwijania się zaburzeń lękowych;
- trudnościami w ocenie lęku u niemowląt i małych dzieci ze względu na ich ograniczone zdolności poznawcze i werbalne.
Należy tu zauważyć, że w DC: 0-3R odnajdujemy zalecenie, by u dzieci do 2. r.ż., u których obserwuje się objawy lęku zaburzające funkcjonowanie, diagnozować zaburzenia l...