Medytacja

czyli czuła i życzliwa dyscyplina – pozytywne i negatywne aspekty praktyki medytacyjnej. Czym jest medytacja i jaka jest jej klasyfikacja?

Nowości w psychologii Otwarty dostęp

Medytacja jest jednym z narzędzi wykorzystywanych we współczesnych, świeckich programach terapeutycznych (jako prewencyjne czy terapeutyczne narzędzie polepszania lub przywracania zdrowia), zwłaszcza tych, które bezpośrednio odnoszą się do podejść kontemplacyjnych (uważności, współczucia). W związku z tym warto zaznajomić się z efektami, które może ona powodować, w tym także odnosząc się do ewentualnych skutków niepożądanych czy też zagrożeń – zarówno w kontekście swojej własnej praktyki, jak i wykorzystywania praktyk (technik) medytacyjnych z innymi osobami.

Tym samym na początek należy zdefiniować i przyjrzeć się terminowi „medytacja”. Czym ona jest? Samo zachodnie słowo „medytacja” wywodzi się z łaciny i pochodzi od czasownika „przemyśleć, rozważać”, sam człon „med-” pochodzący z języka protoindoeuropejskiego oznacza: „mierzyć, doradzać”. Medytacja we wschodnim kontekście nie oznacza jednak analizy. Po tybetańsku medytacja to gom, czyli inaczej „oswajanie” czy też „zaznajamianie się z samym sobą”. Jak mówił Trungpa Rinpocze, tybetański nauczyciel buddyzmu, medytacja jest „sposobem na zaprzestanie samooszukiwania się”. W medytacji nie chodzi o zachodnie „poczuj się lepiej”, nawet nie chodzi o zrównoważenie lub harmonię. Chodzi o stopniowe odsłanianie tych wszystkich warstw, masek, które pozornie zapewniając ochronę, powodują większe skonfundowanie, pomieszanie w naszym umyśle i coraz większe „taplanie się w sosie własnych myśli, emocji”.
Inny tybetański mistrz buddyzmu, Traleg Kjabjong Rinpocze mówił, że nie chodzi o zmianę tylko jednego, małego aspektu siebie samego, ale fundamentalną, pełną przemianę siebie. W tym sensie medytacja jest treningiem umysłu, który zmienia nasze doświadczanie, zachowanie i funkcjonowanie na wielu płaszczyznach. Mówiąc językiem współczesnym, jest to na początek regulacja procesów uwagi, poznawczych i afektywnych.
Nash i Newbery (2013) piszą o tym, że definicja medytacji może być oparta na metodzie lub stanie, który medytacja indukuje. Zaznaczają też sześć etapów procesu medytacyjnego: stan normalny (przed rozpoczęciem praktyki), stan związany z intencją do rozpoczęcia, przygotowania, metodę (czyli faktyczny czas samej praktyki), zmieniony stan (skutek wykorzystanej metody) oraz intencję do zakończenia. Autorzy tej klasyfikacji zaznaczają, że każdy z tych etapów może się wiązać ze zmianami neurobiologicznymi.
Jeżeli zaś chodzi o klasyfikację medytacji, można ją współcześnie podzielić na medytację skupionej uwagi (ang. focused-attention), otwartego monitorowania (ang. open monitoring), a następnie medytacji niedualnej świadomości (ang. non-dual awareness). W medytacji skupionej uwagi sama uwaga skupia się na jednym obiekcie, na przykład na oddechu (w odniesieniu do jednego miejsca w ciele, np. rynienki podnosowej). W trakcie tego rodzaju praktyk uwaga stopniowo się stabilizuje, a umysł (emocje, myśli) uspokaja (staje się mniej reaktywny). W kolejnym rodzaju medytacji uwaga nie jest już skupiona na wyłącznie jednym obiekcie i jest systematycznie rozszerzana na kolejne. W ostatniej formie sama praktyka również może rozpoczynać się od skupienia uwagi, ale następnie praktyka staje się bardziej dyspersyjna, bez konieczności odnoszenia się do jednego...

Ten artykuł jest dostępny tylko dla zarejestrowanych użytkowników.

Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się.

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI