W ramach tej zmienności, w związku ze skutkami pandemii praca zdalna weszła nieproszona tylnymi drzwiami do życia wielu osób. Niespodziewanie, niepytana przez nikogo, stała się jednym z ważnych obszarów oraz filarów życia i funkcjonowania wielu z nas. Praca zdalna – podobnie jak medal – ma dwie strony. Z jednej może być postrzegana jako bardzo ciekawe, inspirujące doświadczenie, a z drugiej jawi się jako źródło napięcia, lęków, stresu.
W tym artykule chciałem podzielić się moimi refleksjami i doświadczeniami pracy z klientami, którzy zgłaszali się do mnie po pomoc psychologiczną w związku z trudnościami związanymi z przejściem na ten rodzaj pracy. Tak jak inne problemy natury psychologicznej, ten z odnalezieniem się w warunkach pracy zdalnej nie dotyczy wszystkich z nas.
Obserwacje z gabinetu terapeuty
Dla moich klientów wejście w tryb pracy zdalnej było znacznym zaskoczeniem. Niejednokrotnie osoby te pracowały w biurze po kilka, kilkanaście czy nawet więcej lat. Dotychczasowy rodzaj i charakter pracy stał się dla nich rodzajem nawyku, automatyzmu. Wypracowały i realizowały zoptymalizowane plany dnia tworzone i udoskonalane przez wiele lat. Do kategorii tej należą m.in.: siatka połączeń, godzina wyruszenia z domu, kwestie zakupu kanapek, zapewnienie posiłków itp. W stosunkowo krótkim czasie runął tak dopracowany, dobrze funkcjonujący, na swój sposób uporządkowany świat. Coś, co trwało przez wiele lat i wydawało się przewidywalne, stabilne, niezmienne, okazało się płynne i zmienne. Ta nowa odsłona rzeczywistości i pracy niosły (i wciąż niosą – w kategorii skutków) za sobą wiele wyzwań, a w rezultacie także potrzebę skonfrontowania się z niespodziewanymi konsekwencjami nagłych zmian – i to w wielu obszarach funkcjonowania. Dochodzi do tego jeszcze kilka ważnych aspektów nowej sytuacji. Wiele osób, funkcjonując w systemach rodzinnych, wychowuje dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym. Nagłe pozostanie dzieci w domu, skoordynowanie funkcjonowania w jednym miejscu wielu osób stanowiło ogromne wyzwanie logistyczne.
Wejście w nową sytuację, która z racji jej charakteru była nieokreślona (termin trwania), zmienna (różne poziomy obostrzeń, ograniczeń) i niespodziewana.
W tym kontekście zmiana charakteru pracy na zdalną oraz powyższe czynniki generowały stres oraz reakcje obronne. Na ten stan w przestrzeni społecznej nakładało się wielokrotne ogłaszanie sukcesów w walce z pandemią. Wywoływało to nadzieję, która szybko potem przeradzała się w stany zwątpienia, lęków i obaw o przyszłość. Doświadczanie skrajnych stanów afektu określane jest jako huśtawka emocjonalna (Cialdini, 2001). Stanowi ona jeden z najbardziej destrukcyjnych czynników wpływających na dob...