Ustawa o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie była jednym z najważniejszych aktów prawnych, na podstawie którego budowano system wsparcia dla krzywdzonych i słabych. W chwili, gdy podejmuje się działania mające zmienić jej zapisy, należy, naszym zdaniem, ze szczególną rozwagą przemyśleć zakres zmian, które mają zostać wprowadzone w życie w wyniku przyjęcia omawianego projektu ustawy.
Nowe, ważne zmiany
Przede wszystkim, należy rozważyć, czy w ustawie nadal powinno pojawiać się słowo „przemoc” i czy nie powinno zostać ono zastąpione określeniem „krzywdzenie”. Definicyjnie przez „przemoc w rodzinie” należy rozumieć jednorazowe albo powtarzające się umyślne działanie lub zaniechanie naruszające prawa lub dobra osobiste osób najbliższych (małżonek, wstępny, zstępny, rodzeństwo, powinowaty w tej samej linii lub stopniu, osoba pozostająca w stosunku przysposobienia oraz jej małżonek, a także osoba pozostająca we wspólnym pożyciu) oraz innych osób wspólnie zamieszkujących lub gospodarujących, w szczególności narażające te osoby na niebezpieczeństwo utraty życia, zdrowia, naruszające ich godność, nietykalność cielesną, wolność, w tym seksualną, powodujące szkody na ich zdrowiu fizycznym lub psychicznym, a także wywołujące cierpienia i krzywdy moralne u osób dotkniętych przemocą. Znęcanie się psychiczne i wymuszanie współżycia seksualnego jest również formą przemocy. Należy zaznaczyć, że już same groźby popełnienia przestępstwa na szkodę osoby, której dotyczą, lub osoby najbliższej, są przestępstwem, jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona.
Przy takim ujęciu przemocy pamiętajmy, że w świetle zapisów Kodeksu karnego przemoc fizyczna, psychiczna, ekonomiczna, seksualna jest przestępstwem. Artykuł 207 § 1 Kodeksu karnego brzmi: „Znęcanie się fizyczne lub psychicznie nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy albo nad małoletnim lub osobą nieporadną ze względu na jej stan psychiczny lub fizyczny – podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat”. Przestępstwo to jest ścigane z urzędu.
Teoretycznie, należałoby przyjąć, że wszędzie tam, gdzie przedstawiciele instytucji diagnozują, iż w rodzinie występuje przemoc, powinni podejmować kroki zmierzające do uruchomienia działań na podstawie Kodeksu karnego. Treść art. 12 ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie nie pozostawia w tym zakresie wątpliwości. Osoby, które w związku z wykonywaniem swoich obowiązków służbowych lub zawodowych powzięły podejrzenie o popełnieniu ściganego z urzędu przestępstwa z użyciem przemocy w rodzinie, niezwłocznie zawiadamiają o tym Policję lub prokuratora. Osoby będące świadkami przemocy w rodzinie powinny zawiadomić o tym Policję, prokuratora lub inny podmiot działający na rzecz przeciwdziałania przemocy w rodzinie.
Czy nie oznacza to, że wszystkie osoby biorące w ramach zespołu udział w działaniach, których zakończeniem jest zamknięcie „Niebieskiej Karty” z powodu zaprzestania występowania przemocy naruszają prawo? Oczywiście mamy św...