Myśląc o związkach osób jednopłciowych czasami zakłada się, że nie podlegają jakimś szczególnym uwarunkowaniom psychospołecznym. Może się też pojawić przeciwstawne założenie, że szczególnym uwarunkowaniem w parze będzie koncentracja na seksie. Zwłaszcza, że taka presupozycja tkwi w etykiecie „para homoseksualna”. Takiemu uwikłaniu w stereotyp i definicję ulegają również specjaliści zdrowia psychicznego i autorzy artykułów eksperckich. W rzeczywistości związek homoromantyczny dwóch mężczyzn lub kobiet cispłciowych lub transpłciowych podlega zarówno powszechnym, jak i specyficznym mechanizmom funkcjonowania. Stąd wymaga szczególnej wiedzy oraz wrażliwości od specjalisty.