Marihuana jest produktem roślinnym, który budzi bardzo wiele emocji, a czasami wręcz dyskusje polityczne czy światopoglądowe. Poznaj fakty i mity na temat leczniczej marihuany!
Marihuana posiada bardzo bogaty skład (ok. 500 związków czynnych), o czym często się zapomina. Dwa najczęściej wymieniane składniki to tetrahydrokannabinol (THC) oraz kannabidiol (CBD). THC jest to substancja chemiczna, która oddziałuje na receptory w mózgu i wywołuje m.in. efekt euforii czy obniża odczucie bólu. CBD natomiast zmniejsza działanie narkotyczne THC, choć nie zawsze wysoka zawartość tej substancji jest pożądana. Te dwa składniki są kluczowe w składzie rośliny, stąd wyróżnia się różne odmiany suszu.
Wspominając, że marihuana posiada bogaty skład, warto przyjrzeć się również innym jej składnikom, np. terpenom. Substancje te są organicznymi związkami chemicznymi występującymi również w drzewach iglastych, lawendzie czy fiołkach. Często służą do tworzenia różnych kadzideł, np. o efekcie relaksującym. Nie każdy rodzaj suszu posiada ten sam skład terpenów, przez co podczas leczenia warto uwzględnić również ich procent w składzie rośliny, aby uzyskać oczekiwany efekt.
POLECAMY
Marihuana to nie tylko kannabinoidy… | ||
Terpen | Działanie | Aromat |
Terpinolen | relaksujące, przeciwutleniające, antygrzybiczne, przeciwbakteryjne | słodki, owocowy, podobny do mango |
Limonen | anksjolityczne, przeciwdepresyjne, antygrzybicze | cytryna, limonka, pomarańcz |
Mircencb | relaksujące, przeciwzapalne, przeciwbakteryjne, antygrzybicze | drewna, korzenny, owocowy, mięta pieprzowa |
Linalol | przeciwbólowe, przeciwzapalne, miorelaksacyjne | drewna, kwiatowy, cytrus |
Pinen | redukuje stres, rozszerza oskrzela, przeciwzapalne | drewna, korzenny, orzechowy, sosnowy, eukaliptus |
Kariofilen | przeciwbólowy, przeciwzapalny | drewna, korzenny, pieprz |
Poniżej zaś znajduje się uproszczona tabela, z której można uzyskać informacje, jakim rodzajem kannabinoidów można podnieść komfort życia pacjenta.
Efekty terapeutyczne kannabinoidów | |
zmniejszenie bólu | THC i CBD |
zmniejszenie spastyczności | THC i CBD |
przeciwlękowe | CBD |
przeciwdrgawkowe | CBD |
przeciwwymiotne | THC |
nasenne | THC |
przeciwzapalne | CBD |
neuroprotekcyjne | THC i CBD |
Lecznicza marihuana – fakty i mity
Produkty z konopi towarzyszyły nam od tysięcy lat i nadal są wykorzystywane, i to nie tylko w medycynie, lecz także przemyśle – odzieżowym, kosmetycznym, szkutniczym, papierniczym czy spożywczym oraz wielu innych.
Niniejszy artykuł pisany jest z punktu widzenia lekarza wykorzystującego w praktyce klinicznej marihuanę medyczną. Jest to leczenie zarówno ciekawe, jak i skomplikowane, ponieważ wymaga bliskiej współpracy na linii lekarz – farmaceuta – pacjent. Już podanie leku przez waporyzację wymaga miareczkowania dawki przez pacjenta. Tradycyjnie to farmaceuta dzieli dawki leku, zgodnie z receptą wypisaną przez lekarza.
Marihuana medyczna to nie trawka – FAKT
Często mam styczność z pacjentami, którzy od lat stosują marihuanę w celu łagodzenia bólu neuropatycznego czy objawów stwardnienia rozsianego. Czy mogą rozważać zastąpienie produktów kupowanych w aptece marihuaną z nielegalnych źródeł, od dilerów? Nie ma najmniejszych wątpliwości, że nie. Różnica między pozornie tym samym środkiem jest zasadnicza. Za marihuanę medyczną należy uznawać susz sprzedawany w aptekach na receptę. Wytwarzany jest on z kwiatów konopi hodowlanych w zamkniętych pomieszczeniach bez użycia szkodliwych dla człowieka nawozów czy środków ochrony roślin. W procesie produkcji leku istotny jest proces walidacji, czyli oceny składu i stężenia substancji czynnych. Jak w przypadku innych preparatów roślinnych stężenie substancji czynnych musi mieścić się w określonym zakresie, np. THC 20% oznacza nie mniej niż 18% i nie więcej niż 22% zawartości THC. Każda partia leku musi być zbadana, a w przypadku niespełnienia norm nie może zostać przekazana do obrotu farmaceutycznego.
Olejki CBD są lekami – MIT
Popularność olejków i ekstraktów zawierających CBD jest w Polsce zaskakująco duża. Niestety żaden z dostępnych na rynku preparatów nie jest lekiem, a kreatywność importerów i producentów w kwestii tego, jak sprzedawać, jest zdumiewająca: wyroby z CBD można spotkać jako suplementy diety, olejki zapachowe, kosmetyki czy produkty kolekcjonerskie z adnotacją: „nie do spożycia”.
Największym problemem tej sytuacji jest brak weryfikacji składu. Pacjent kupujący taki preparat w którejkolwiek z form nie zna rzeczywistego stężenia substancji czynnych, nie może mieć też pewności co do zachowania powtarzalności produkcji. Uniemożliwia to racjonalne prowadzenie terapii oraz dawkowanie. Olejki z konopi będące lekami dostępne są na tę chwilę w Kanadzie, należy mieć nadzieję, że niedługo trafią także do Polski. Z pewnością obniżyłoby to koszty terapii oraz stanowiłoby alternatywę dla waporyzacji. Na dzień dzisiejszy olejki CBD nie są alternatywą dla leków opartych na marihuanie.
Nie stwierdzono negatywnych skutków przyjmowania marihuany medycznej – MIT
Każdy lek ma działania niepożądane. Rolą lekarza jest natomiast ocena, czy korzyści płynące z leczenia przeważają nad skutkami ubocznymi. W przypadku marihuany działania zarówno lecznicze, jak i niepożądane będą zależne od zawartości THC i CBD, przy czym obecność CBD znacząco obniża psychoaktywne właściwości THC.
Do najczęstszych negatywnych efektów stosowania suszu konopi zaliczają się: zaburzenia koordynacji, zawroty głowy, senność, zmęczenie, upośledzenie pamięci krótkotrwałej oraz przetwarzania informacji, zmniejszenie uwagi, zwiększenie apetytu, lęk, tachykardia i niedociśnienie ortostatyczne. Bardzo istotnym powikłaniem przewlekłego przyjmowania marihuany przez dzieci jest zespół amotywacyjny, którego występowanie związane jest z psychoaktywnym działaniem THC, obserwuje się je zazwyczaj u użytkowników rekreacyjnych. W medycynie, w przypadku pacjentów pediatrycznych unika się stosowania chemotypów zawierających THC.
Nie można przedawkować medycznej marihuany – półprawda, półmit
Marihuanę, jak każdą inną substancję, można przedawkować – to nie ulega wątpliwości. Znaczne przedawkowanie marihuany medycznej, czyli przyjęcie jednorazowo dawki powyżej 1 g, wiąże się z ryzykiem śpiączki trwającej od kilkunastu do kilkudziesięciu godzin, nie są natomiast znane przypadki śmiertelnego przedawkowania. Szacuje się, że dawka śmiertelna tego środka dla dorosłego mężczyzny wynosi około 250 g przyjętych jednorazowo. Należy od razu zaznaczyć, że dawka lecznicza wynosi zazwyczaj 100–200 mg. Dla porównania przyjrzyjmy się paracetamolowi, który w Polsce jest dostępny nie tylko w aptekach, lecz także w sklepach czy na stacjach benzynowych. Typowe środki zawierają 500–1000 mg tej substancji, a za dawkę śmiertelną uznaje się już około 20 g, według niektórych szacunków nawet przekroczenie 10 g.
Za prawdziwe niebezpieczeństwo dla pacjentów należy uznać stosowanie suszu z konopi nieznanego pochodzenia. Znane są przypadki dodawania syntetycznych kannabinoidów do produktów w celu zwiększenia ich potencjału narkotycznego; równie niebezpieczne jest stosowanie antykoagulacyjnych środków ochrony roślin w niecertyfikowanych uprawach, co może prowadzić do groźnych krwotoków u ludzi. Reasumując, susz konopi dostępny w aptekach należy uznać za lek bezpieczny, jeśli tylko stosuje się go zgodnie z zaleceniami oraz pod opieką lekarza.
Marihuana medyczna nie jest potrzebna – MIT
Obecnie dostępne są leki syntetyczne będące kannabinoidami, należy jednak pamiętać, że marihuana zawiera około pięćset różnych substancji czynnych, w tym aż ponad sto kannabinoidów. Kwiat konopi zawiera również terpeny, które mogą pośrednio wpływać na działanie THC i CBD.
Marihuana medyczna ma nieprzyjemny zapach – MIT
Za zapach suszu konopi odpowiadają terpeny, dlatego nie można jednoznacznie odnieść się do powyższego stwierdzenia: istnieją odmiany wydzielające woń limonki, ale też zapach korzenny. Wrażenia zapachowe są bardzo subiektywne.
Należy zaznaczyć, że niemiłe doznan...
Kup prenumeratę Premium, aby otrzymać dostęp do dalszej części artykułu
Przypisy

O wyzwaniach i zjawiskach we współczesnej psychologii cz 1....
20 września 2017

Czy współczesna rodzina skazana jest na zatracenie więzi i brak...
28 września 2017

Ciągła potrzeba bycia online, czyli o płynnej tożsamości we...
28 września 2017