Wprowadzenie
Współcześnie w każdym kraju ludzie intensywnie pracują nad osiągnięciem dobrobytu. Jednak dobrobyt nie zawsze wiąże się z doskonałym zdrowiem i długowiecznością, co na Wschodzie jest powszechnym rozumieniem tego terminu. W krajach Wschodu zauważamy tendencję do większego umartwiania się, natomiast na Zachodzie do większego pobłażania sobie. Tymczasem Budda nauczał swoich wyznawców, że należy podążać drogą pośrednią, która prowadzi do spełnienia sześciu warunków w zakresie świadomości: zrozumienia, mądrości, spokoju, pogłębionej wiedzy, oświecenia i nirwany (zbawienia). Jeśli nie podążamy tą drogą, narażamy się na cierpienia prowadzące do chorób. Pomimo tych zaleceń Budda przekonuje, że każdy nosi w sobie jakieś cierpienie i dlatego zaproponował ścieżkę prowadzącą do zakończenia cierpienia, symbolizowaną przez Dharma Czakrę (Koło Dharmy) z ośmioma szprychami wskazującymi osiem rodzajów zachowań. Jednak badacze nowoczesnej medycyny nie zgadzają się z tymi wspólnymi aspektami nauk behawioralnych, stwierdzając, że dobrobyt, który nie kojarzy się z cierpieniem, jest najważniejszy dla dobrej jakości życia i zmniejszenia śmiertelności. Kilku ekspertów wykazało również, że ubóstwo nie jest bezwzględną przyczyną zgonów w następstwie chorób niezakaźnych.
W niniejszym omówieniu podkreślono rolę profilaktycznych zachowań zdrowotnych w świetle Ośmiorakiej Ścieżki Buddy w patogenezie i zapobieganiu niezdrowym zachowaniom, o których wiadomo, że wpływają na biologiczne czynniki ryzyka prowadzące do zaburzeń psychicznych i innych chorób przewlekłych (rys. 1).

do zaburzeń psychicznych i innych chorób przewlekłych
Zdrowie duchowe i psychiczne
Wielu ekspertów pracujących nad holistycznym podejściem do zdrowia i niektóre grupy religijne oraz osoby zajmujące się rozwojem człowieka podkreślają jedność ciała, umysłu i ducha. W niektórych religijnych sposobach rozumowania ogólne zdrowie jest często uważane za składnik dobrostanu duchowego. W 1965 r. w Instytucie Nauk Medycznych BHU, w Varanasi, w Indiach nieżyjący już profesor medycyny środowiskowej S. M. Marwah twierdził, że WHO powinna zmienić istniejącą definicję zdrowia poprzez uwzględnienie duchowego zdrowia i samopoczucia. Definicja zdrowia WHO jako „stanu pełnego fizycznego, umysłowego i społecznego dobrostanu, a nie tylko braku choroby lub niepełnosprawności” jest niekompletna bez uwzględnienia należytego stanu zdrowia duchowego. Ostatnie badania (zwłaszcza badaczy z Indii) wykazały, że uczestnictwo w nabożeństwach religijnych i wiara może wpływać na indywidualne zachowania, zmieniać poznanie i emocje, propagować współczucie, budować wspólnotę i życie publiczne. Z jednej strony modlitwa/medytacja mogą sprzyjać dobremu samopoczuciu i zdrowiu/poczuciu pełni (ang. wholeness), z drugiej jednak religia może też pogłębiać poczucie winy, lęk, przemoc i nietolerancję, których skutkiem jest terroryzm. Praktyki religijne są powszechne we wszystkich krajach świata, w tym w Stanach Zjednoczonych Ameryki, gdzie około 65% Amerykanów uważa religię za ważną część życia, 83% deklaruje, że modliło się do Boga w ostatnim tygodniu, a 43% uczestniczyło w nabożeństwie religijnym w ostatnim tygodniu. W sanskrycie Adhyatma oznacza „duchowy”, co odnosi się do badania duszy. Podczas gdy wpływ duchowości/uważności na zdrowie zaczyna być powoli dostrzegany w medycynie zachodniej, podnoszenie świadomości w zakresie roli zdrowia duchowego dla zapewnienia ogólnego zdrowia nadal pozostaje priorytetowe.
Słabe zdrowie duchowe może zwiększyć ryzyko wystąpienia złego stanu zdrowia psychicznego i społecznego, a tym samym – ostatecznie – ze względu na wpływ na autonomiczny układ nerwowy złego stanu zdrowia fizycznego, prowadząc do chorób. Większość zaburzeń lękowych można powiązać z zaburzeniami autonomicznego układu nerwowego i zwiększoną aktywnością układu współczulnego, która przekłada się na wyższy poziom katecholamin i kortyzolu, stres oksydacyjny i hiperglikemię. Zwiększona aktywność układu współczulnego może również wywierać efekt prozapalny. Wynikający z niej wzrost tętna jest związany ze stanem zapalnym charakteryzującym się podwyższonym poziomem CRP, fibrynogenu i komórek polimorficznych. Z kolei wzrost aktywności układu przywspółczulnego wywołany stymulacją nerwu błędnego można powiązać ze zwiększonym uwalnianiem acetylocholiny – przeciwzapalnego prekursora tlenku azotu. Acetylocholina to podstawowy neuroprzekaźnik nerwu błędnego, który w ludzkich kulturach makrofagów stymulowanych przez liposacharydy zmniejsza uwalnianie cytokin, czynnika martwicy nowotworu (ang. tumor necrosis factor, TNF) oraz interleukin: IL-1, IL-6 i IL-18, bez wywoływania skutku ubocznego na przeciwzapalną cytokinę IL-10. Przykładowe badanie obejmowało 44 osoby, które przez jeden rok uczestniczyły w sześciotygodniowych jednogodzinnych sesjach modlitewnych/medytacyjnych. W porównaniu do stanu wyjściowego (przed modlitwami) ewaluacja po uczestnictwie w modlitwie po miesiącu i po roku wykazała znacząco niższy poziom depresji i lęku, większy optymizm oraz większy poziom doświadczeń duchowych (p < 0,01 we wszystkich przypadkach). U wszystkich pacjentów borykających się z lękiem i depresją znaczna poprawa utrzymała się przez okres co najmniej jednego roku, wskazując na przydatność modlitwy jako uzupełnienia dla standardowej opieki medycznej dla pacjentów z depresją i zaburzeniami lękowymi. W badaniu epidemiologicznym, w którym wzięło udział 209 osób, rejestrowano ciśnienie krwi i tętno co 30 minut za pomocą holtera ciśnieniowego sprawdzanego przez 3–7 dni. Wyniki badań wykazały, że większa amplituda okołodobowego rytmu serca była związana z aktywną modlitwą wśród hinduskich wyznawców hinduizmu. W prospektywnych badaniach kohortowych Nurses’ Health Study (NHS – badanie pielęgniarek) uwzględniono 74 534 kobiety, które na starcie nie chorowały na choroby układu krążenia czy nowotwory. Wyniki badań wykazały, że udział w nabożeństwach religijnych więcej niż raz w tygodniu wiązał się z niższą ogólną śmiertelnością o 33% w porównaniu z kobietami, które nigdy nie uczestniczyły w nabożeństwach religijnych (p dla trendu < 0,0001). Wyniki badań wykazały, że praktyka regularnej medytacji może wpłynąć na znaczny spadek skurczowego ciśnienia tętniczego, które jest ważnym elementem składowym zespołu metabolicznego.
Wskaźniki społeczne wraz z edukacją zdrowotną mogą wpływać na poziom czynników ryzyka behawioralnego. Uczestnictwo w nabożeństwach religijnych, medytacja i joga, aktywność fizyczna, wzorce żywieniowe, spożycie soli, spożywanie alkoholu i palenie tytoniu, które mają znaczenie w patogenezie chorób niezakaźnych, a także nadużycia w odniesieniu do dowolnych zachowań zdrowotnych mogą predysponować do zachorowalności i śmiertelności. Wiadomo, że zdrowie psychiczne i duchowe są wzajemnie powiązane i wynikają z zachowań zdrowotnych, które mogą wpływać na ryzyko wystąpienia chorób lub też zapewnić ogólne zdrowie. Istnieje prawdopodobieństwo związku między depresją a zwiększonym ryzykiem zawału i śmierci sercowej. Dlatego prewencja i leczenie depresji może zmniejszać ryzyko choroby wieńcowej.
Ośmioraka ścieżka Buddy w odniesieniu do zachowań zdrowotnych
Ośmioraka ścieżka Gautama Buddy wskazuje rekomendowane zachowania. Pierwszym krokiem jest właściwe zrozumienie lub słuszny pogląd, co oznacza poznanie prawdy o życiu. Drugim krokiem jest właściwa intencja lub aspiracja, słuszne myślenie lub słuszne postanowienie, co oznacza uwolnienie umysłu od zła. Trzecim jest dobre słowo, co oznacza w praktyce, by nie mówić niczego, co krzywdzi innych. Czwartym jest słuszny czyn – właściwe postępowanie, co oznacza pracę dla dobra innych. Piąty to uczciwe zarobkowanie (sposób utrzymywania się przy życiu) lub szacunek dla samego siebie. Szósty to słuszny wysiłek (słuszne dążenie) lub opór wobec zła. Siódmy to właściwe skupienie, co oznacza praktykowanie medytacji lub słuszna absorpcja (wchłonięcie medytacyjne). Ósmy to słuszna uważność lub kontrolowanie swoich myśli. Dziewiąty krok to właściwy sposób odżywiania, a dziesiąty – właściwa pora posiłku (rys. 2).

Budda rekomendował dyscyplinę w spożywaniu posiłków, zalecając jeden posiłek dziennie o odpowiedniej porze (wieczorem)...