Żyjemy w systemie, w którym heteroseksualność oraz cispłciowość są domyślne: gdy osoba przychodzi na świat, przypisuje się jej jedną z dwóch płci – chłopiec albo dziewczynka. Od osób, którym została przypisana męska płeć przy urodzeniu, oczekuje się, że będą w przyszłości prezentować się w roli męskich mężczyzn, a ich pociąg będzie ukierunkowany na osoby „przeciwnej płci”, czyli kobiece kobiety. Od osób, którym została przypisana kobieca płeć przy urodzeniu, oczekuje się, że będą w przyszłości prezentować się w roli kobiecych kobiet, a ich pociąg będzie ukierunkowany na osoby „przeciwnej płci”, czyli męskich mężczyzn. Każda osoba, która żyje poza tym układem, jest dyskryminowana – gorzej traktowana ze względu na swoją tożsamość seksualną i/lub płciową.