Doceniać życie
Mówią, że humanizm przegrywa z technologiami. Słyszymy, że idea nie ma dziś szans z pieniądzem. „To twarda gra – mówi prezes śląskiej firmy technologicznej – jesteśmy małą firmą, nie bardzo jest tu miejsce na rozgryzanie tych wszystkich zawiłości międzyludzkich, tu liczy się zysk, wystawianie faktur, takie są fakty, bez tego nas nie ma”.
Dzisiejsza rzeczywistość jest wyjątkowa. Warunki, w których przychodzi rozwijać nam biznes, są specyficzne. Pewne procesy są nie do zatrzymania. Rozwój technologii, przepływu informacji, globalnej sieci ma na nas nieustanny wpływ. Nasz świat się globalizuje, tempo zmian nie chce zwalniać i nie jesteśmy w stanie nad tym zapanować. Możemy, co najwyżej, przystosowywać się do nowych warunków – i to robi młodzież. Dla młodych taki świat jest naturalny, to jedyna rzeczywistość, jaką znają, więc mają na nią otwarte oczy i umysły. Żyjemy w świecie niespotykanych dotąd możliwości. Mnogość dostępnych wariantów, opcji, które dostajemy do wyboru od życia, potrafi doprowadzić do zawrotu głowy. Niezależnie od tego, czy jesteśmy tego świadomi, czy nie, każdego dnia podejmujemy ważne decyzje, które mogą mieć wpływ na nasze życie i często wybór jednej ścieżki wiąże się z bezpowrotnym odrzuceniem innej. Dzisiejszy świat to rzeczywistość niespotykanej w historii dostępności zasobów i możliwości. O większość bazowych środków do życia nie musimy już walczyć. Rzeczy i możliwości, które dla naszych rodziców uchodziły za luksus i ekstrawagancję, dzisiaj są dla nas standardem, niczym niewyróżniającą się przeciętnością. Przez kilka tysiącleci człowiek borykał się z plagami chorób, niedostatkiem żywności, głodem i biedą. Nagle, prawie znikąd, nowoczesność przynosi nam bezprecedensowe bogactwo, spektakularne odkrycia naukowe, postęp w medycynie i wydłużony średni czas życia człowieka. Prawdę mówiąc, żyjemy dziś w sposób, którego mogliby nam pozazdrościć królowie żyjący pięćset lat temu.
Widzieć ograniczenia
Cały ten niezwykły postęp nie był efektem działania pojedynczych osób, lecz skutkiem współpracy ludzi w ramach organizacji. Żadna z ważnych zmian rozwojowych w historii nie byłaby możliwa bez organizacji jako nośnika ludzkiej współpracy. Organizacje w naturalny sposób zmieniały się i rozwijały na przestrzeni lat, aby współgrać z otoczeniem, w którym przychodziło im działać. Dzisiaj jednak wielu z nas intuicyjnie wyczuwa, że obecny sposób, w jaki zarządzamy organizacjami, został doprowadzony do granic możliwości. Nie zaskakuje nas, że dla osób ciężko pracujących na samym dole hierarchii praca częściej kojarzy się z lękiem i mozołem niż z pasją i misją. Wyraźne jest również to, że i w wyższych partiach struktury życie wcale nie jest bardziej satysfakcjonujące. Jak często gor...