Gdy dziecko się boi – zwraca to uwagę, budzi to rekacje dorosłych. Żaden rodzic nie chce, aby jego dziecko się bało, chce je uspokoić, oddalić lęk. W wielu sytuacjach to wystarcza. Lęk, który przeżywa dziecko, może mieć charakter rozwojowy, wtedy obecność, uwaga, ciepło rodzica są adekwatnym antidotum. Czasem jednak tak się nie dzieje, żadne interwncje rodziców nie działają. Wtedy lęk dziecka może obudzić w dorosłych wiele ich „uśpionych” lęków. Sytuacja ta wymusza konieczność interwencji z zewnątrz, rodzice, chcąc pomóc dziecku – kierują swe kroki do specjalisty. Paradoksalnie więc – nie bójmy się lęku u dzieci, może on być sprzymierzeńcem i przyjacielem – gdy go oswoimy.
Czytaj więcej