7 sposobów na wewnętrzną moc

Porady dla pacjentów

Świat obfituje w pokusy, które pociągają nas w różnych kierunkach: pochwały, lajki, premie, tytuły. Jednak goniąc za takimi zewnętrznymi nagrodami, możemy zapomnieć, co nam daje prawdziwą przyjemność i satysfakcję. Daniel Pink, autor książki Drive. Kompletnie nowe spojrzenie na motywację, proponuje proste ćwiczenia, które pomogą nam odzyskać wewnętrzną motywację – chęć robienia czegoś, dlatego że jest to dla nas ważne, że nas cieszy. 

Świat obfituje w pokusy, które pociągają nas w różnych kierunkach: pochwały, lajki, premie, tytuły. Jednak goniąc za takimi zewnętrznymi nagrodami, możemy zapomnieć, co nam daje prawdziwą przyjemność i satysfakcję. Daniel Pink, autor książki Drive. Kompletnie nowe spojrzenie na motywację, proponuje proste ćwiczenia, które pomogą nam odzyskać wewnętrzną motywację – chęć robienia czegoś, dlatego że jest to dla nas ważne, że nas cieszy. 

 

TEKST AGNIESZKA CHRZANOWSKA

 

1. Sprawdź przepływ

Kiedy oddajemy się czemuś całkowicie, w pełni angażując w to swoje talenty i umiejętności, doświadczamy stanu, który Mihály Csíkszentmihályi nazwał przepływem (ang. flow). Czas się wtedy zatrzymuje, wszystko inne przestaje istnieć. Czy zdarza Ci się doświadczać takiego stanu? Aby bliżej się temu przyjrzeć, możesz wykonać proste ćwiczenie: ustaw sobie przypomnienie (np. w telefonie) tak, by włączało się np. 40 razy w tygodniu w losowo wybranych momentach. Zawsze, gdy się włączy, zanotuj, co robisz i jak się czujesz. Potem przeanalizuj swoje notatki i zastanów się, kiedy doświadczałeś przepływu – jakie zajęcia temu sprzyjały? Czy sprzyjały temu określone pory dnia albo miejsca? Pomyśl teraz, jak mógłbyś przeorganizować swój dzień i zajęcia, by zwiększyć ilość stanu przepływu, a zmniejszyć udział tego, co Cię nie angażuj.

 

2. Jedno zdanie 

Zastanawiasz się, co chciałbyś robić, co jest dla Ciebie ważne? Może pociąga Cię mnóstwo możliwości i kierunków działania? Jeśli chcesz ukierunkować swoje życie na jeden nadrzędny cel, zastanów się, jakie zdanie mogłoby Cię najlepiej opisać. Takiej rady udzieliła kongresmenka Clare Boothe Luce prezydentowi Johnowi F. Kennedy’emu, gdy wydawał się zbyt rozproszony różnymi zadaniami. Na przykład Abrahama Lincolna dobrze opisuje zdanie: „Ocalił unię i uwolnił niewolników”. Jakie zdanie mogłoby opisać Ciebie? Może: „Pomagał każdemu, kto tego potrzebował”? Jeśli jasno wyznaczysz swój cel, zdanie będzie proste i zrozumiałe. W przeciwnym razie może się przeobrazić w zawiły akapit. 

 

3. Pytanie na dobranoc

Jeśli wiesz, co jest dla Ciebie ważne i co chcesz osiągnąć, musisz zdać sobie sprawę, że nie uda Ci się tego dokonać z dnia na dzień, nieważne, czy jest to nauka języka, czy zrzucenie 5 kilogramów. Przygotuj się na to, że musisz ciężko pracować, a po drodze na pewno nieraz się potkniesz, może doświadczysz chwil zwątpienia. Jak w takim razie utrzymać motywację? Codziennie wieczorem zadaj sobie pytanie: czy dziś byłem lepszy niż wczoraj? Nie chodzi o to, że nie możesz popełnić żadnego błędu, zastanów się jednak, w jakim obszarze nastąpiła choćby niewielka poprawa. Może nauczyłeś się 10 nowych słówek? 
 

4. Zostań swoim „audytorem”

Zdarzyło się, że wyznaczyłeś sobie cel, na przykład regularny trening albo ćwiczenie języka obcego,ale po pierwszym potknięciu, albo nie widząc efektów, stwierdziłeś: „To nie dla mnie”. Sposobem na zapobieżenie takiej utracie motywacji może być regularne przyglądanie się swoim postępom. Na przykład raz w miesiącu zastanów się: jak sobie radzę? Czego się nauczyłem? Co już udało mi się zrealizować? Czy narzuciłem sobie zbyt duże tempo? Kto mógłby mi pomóc? Nie usprawiedliwiaj przy tym swoich potknięć, tylko zastanów się, co w przyszłości możesz zrobić, by ich uniknąć. 


5. Odblokuj się 

Może się zdarzyć, że realizując zadanie czy dążąc do ważnego celu, „zatniesz się”. Staniesz w miejscu z poczuciem, że nie wiesz, co robić dalej. Nie tylko pisarze doświadczają blokady twórczej – każdemu mogą zdarzyć się chwile zrezygnowania, poczucia jałowości pomysłów. Warto wtedy skierować umysł na zupełnie inny tor, np. zadając sobie zaskakujące pytanie: Co zrobiłby mój najlepszy przyjaciel? Jakie jest najprostsze rozwiązanie?, albo korzystając ze wskazówek, np.: Wykorzystaj stary pomysł czy Nie unikaj tego, co łatwe. Przykłady te pochodzą z „Oblique Strategies”, czyli zestawu kart pomagających zmienić kierunek myślenia, opracowanego przez Briana Eno i Petera Schmidta, jednak sam też możesz przygotować dla siebie podobne pytania. Z pewnością przydadzą się w chwilach zwątpienia. 


6. W stronę mistrzostwa

Droga do mistrzostwa jest zwykle długa i wyboista. Jak zauważył K. Anders Ericsson, profesor z Florida State University, pracuje się na nie latami. Prof. Ericsson zaleca przemyślany trening, czyli stałe i celowe starania, by poprawić swoje wyniki w jakimś obszarze. Zatem powtarzaj i utrwalaj – w końcu trening czyni mistrza. Ważne jednak, by nie robić cały czas tego samego – bo wtedy nie posuniemy się dalej – ale zmieniać działanie, wytyczać nowe cele i starać się sięgać wyżej. Samemu czasem trudno dostrzec swoje słabe strony, podobnie łatwo przeoczyć postępy, dlatego proś innych o konstruktywną krytykę. A potem – jak radzi prof. Ericsson – skoncentruj się na tym, co wymaga poprawy. Nie będzie łatwo, ale na pewno warto podjąć wysiłek. 


7. Twój kompas 

Czy zbliżasz się do autonomii, mistrzostwa i celu (por. „Gdy nikt cię nie chwali”, s. 14)? Pomoże Ci to sprawdzić ćwiczenie, które proponuje Alan Webber, autor książki Rules of Thumb. Weź kilka kartek papieru. Na jednej zapisz odpowiedź na pytanie: „Co sprawia, że wstajesz rano?”. Na drugiej stronie zanotuj odpowiedź na pytanie: „Co sprawia, że późno kładziesz się spać?”. Odpowiedz na każde z nich jednym zdaniem. Czy jesteś zadowolony z odpowiedzi? Jeśli nie, wyrzuć kartkę, weź kolejną i zacznij od nowa – aż do momentu, kiedy będziesz mieć poczucie, że odpowiedzi rzeczywiście określają kierunek, w jakim zmierzasz. Niech będą Twoim kompasem – radzi Webber. Sprawdzaj co jakiś czas, czy są nadal aktualne. Jeśli nie są, zastanów się, jak to naprawić. 

 

Przypisy