W ostatnim czasie w literaturze zagranicznej niektórzy autorzy rezygnują z używania określenia „problemowe zachowania seksualne” lub „trudne zachowania seksualne” na rzecz terminu sexualized challenging behavior (Lockharti wsp., 2009). Przyjmują oni, że są to zachowania o charakterze seksualnym, z którymi trudno sobie poradzić, a ich konsekwencje mogą być dla danej osoby negatywne i stygmatyzujące. Wymagają więc od otoczenia, czyli rodziny i specjalistów, większego zaangażowania w zrozumienie ich genezy i funkcji, jakie pełnią.
Zachowania, które najczęściej są zgłaszane jako problemowe lub trudne, można podzielić na dwie grupy. Pierwsza z nich to zachowania osoby skierowane na siebie, m.in.: masturbacja wczesnodziecięca, masturbacja w okresie dojrzewania i dorosłości (publiczna masturbacja, intensywna masturbacja, masturbacja z użyciem specyficznych przedmiotów itp.), używanie fetyszy, uporczywe oglądanie pornografii połączone z masturbacją. Druga grupa to zachowania skierowane na innych, m.in.: przekraczanie dystansu w relacjach z innymi, naruszanie intymności innych, np. dotykanie w miejsca intymne, obnażanie się w obecności innych osób, mówienie na temat seksu (w tym propozycje seksualne), podglądanie innych osób, obnażanie się w ich obecności.
W niniejszym artykule skoncentrowano się na omówieniu zagadnienia masturbacji w okresie dojrzewania i dorosłości, bowiem to ono rodzi najwięcej pytań rodziców i nauczycieli i jest najczęściej zgłaszanym zachowaniem problemowym.
Zachowanie problemowe – czyja perspektywa?
Niezmiernie ważne jest na wstępie zastanowienie się nad tym, KTO postrzega dane zachowanie o charakterze seksualnym, np. masturbację, jako zachowanie PROBLEMOWE? Czy jest to rodzic? Czy może nauczyciel lub terapeuta? A być może sama osoba z niepełnosprawnością lub spektrum autyzmu (ASD, autism spectrum disorder) uważa swoje zachowanie za nieodpowiednie i szuka specjalistycznej pomocy?
W kontekście powyższych pytań pojawiają się kolejne: czy rodzic/opiekun/nauczyciel akceptuje fakt, że jego syn/córka/podopieczny wyraża swoją seksualność? Czy osoba z niepełnosprawnością lub ASD akceptuje przejawy swojej seksualności? Czy rodzic/opiekun/nauczyciel lub sama osoba mają wiedzę na temat ludzkiej seksualności oraz tego, co jest normą, a co nie w zachowaniach seksualnych człowieka? Jakie kryteria biorą pod uwagę, oceniając dane zachowanie syna/córki/podopiecznego lub własne? W jakim stopniu osobiste przekonania wpływają na ocenę danego zachowania? Czy osoby rozumieją, z czego może wynikać pewna specyfika przejawów seksualności osób z niepełnosprawnością intelektualną i ASD?
To tylko przykładowe wstępne pytania, które należy uwzględnić, dokonując diagnozy i ustalając interwencję w przypadku wystąpienia u osoby z niepełnosprawnością zachowania o charakterze seksualnym. Jest to ważne z tego powodu, że choć osoby z otoczenia mogą uznawać zachowanie podopiecznego lub własnego dziecka za problemowe, nie musi to oznaczać, że jest ono problemowe z seksuologicznego punktu widzenia i że wymaga spec...