Koordynacja dwóch stron ciała
Wspomniane zadanie okazuje się problematyczne, ponieważ wymaga wykonania czynności, która nie jest zautomatyzowana. Sama realizacja rozbieżnych czynności obiema dłońmi nie jest niczym niespotykanym: gdy piszemy, jedną rękę wykorzystujemy do posługiwania się przedmiotem pisarskim, drugą – najczęściej do ustabilizowania postawy całego ciała lub przytrzymania kartki. Przy odkręcaniu butelki także przydzielamy swoim górnym kończynom różne zadania; gdy kroimy chleb, obydwie dłonie wykonują pozornie to samo zadanie, trzymania obiektu, jednak pozostałe czynności (przytrzymywanie pieczywa oraz poruszanie nożem w określony sposób) różnią się od siebie zasadniczo. Dlaczego zatem akurat przy czynności opisanej we wstępie dłonie (i całe ramiona) dążą do wzajemnego naśladowania swoich ruchów? Otóż wynika to z faktu, że podobnych ruchów nie wykonujemy na co dzień. Nasz mózg nie jest wytrenowany w planowaniu, przetwarzaniu i egzekucji takiej czynności. Domyślnym sposobem koordynacji dwóch stron ciała jest wykonywanie danej czynności ruchowej w sposób symetryczny, zaś różnicowanie działań po dwóch stronach linii środkowej jest zabiegiem bardziej skomplikowanym. Działanie, które nie jest zautomatyzowane, wymusza na mózgu analizę i dopracowanie jego wykonania metodą prób i błędów. Większość osób, po pewnym czasie opanuje, co prawda, tę czy inną czynność wymagającą asymetrycznej pracy dwóch stron ciała, jednak proces doskonalenia współpracy mi...