Objawy bezsenności
Studium przypadku
Magda od kilku miesięcy ma problemy ze snem. Polegają one na tym, że kładzie się wieczorem spać, ale pomimo zmęczenia sen nie przychodzi. Często zasypia dopiero po dwóch–trzech godzinach leżenia w łóżku albo wybudza się w nocy po kilku godzinach snu i nie śpi już do rana. Bywają też takie noce, że ma poczucie, że w ogóle nie śpi. Leży w łóżku, a jej głowa przez całą noc „nie chce się wyłączyć”. Ma wrażenie, że słyszy wszystkie dźwięki w otoczeniu, każdy najdrobniejszy szmer. Martwi się, jak przetrwa następny dzień – jak poradzi sobie w pracy i czy nie popełni jakiegoś błędu. Jak to odbije się na jej zdrowiu? Wieczorem odczuwa niepokój, że czarny scenariusz nocy znów się powtórzy.
Magda cierpi na bezsenność. Jest to zaburzenie snu, w którym podstawowym objawem są trudności w zaśnięciu lub przebudzenia w nocy z niemożnością szybkiego powrotu do snu. Trudności te pojawiają się pomimo odpowiednich warunków do spania. Ktoś kładzie się do łóżka, jest jego pora snu, ale sen nie przychodzi. Większość z nas od czasu do czasu doświadcza takich objawów. Żeby jednak mówić o bezsenności jako zaburzeniu, objawy powinny wystąpić co najmniej trzy razy w tygodniu, przynajmniej od trzech miesięcy. Mówimy wówczas o bezsenności przewlekłej. Dotyka ona
aż 10% naszej populacji. Aby ją rozpoznać, trudnościom ze snem nocnym musi towarzyszyć gorsze samopoczucie za dnia. To zwykle ono skłania pacjentów
do szukania pomocy u specjalisty. Najczęściej skarżą się oni na zmęczenie, trudności z koncentracją uwagi albo na rozdrażnienie, napięcie, brak energii. Bardzo typowe wśród pacjentów jest martwienie się z powodu trudności ze snem, obawy przed konsekwencjami bezsenności, przewidywanie, ż...